Żądamy likwidacji asfaltowni w Kąkolewie należącej do firmy Drogi i Ulice z Leszna.

Żądamy likwidacji asfaltowni w Kąkolewie należącej do firmy Drogi i Ulice z Leszna.
1
Żądamy likwidacji asfaltowni w Kąkolewie należącej do firmy Drogi i Ulice z Leszna.

Podpisz tę petycję

Dlaczego to jest ważne

Adresat: WIOŚ, Prezydent Miasta Leszna, Starostwo w Lesznie, Burmistrz Miasta i Gminy Osieczna
"Wszyscy wiemy, że taka instalacja w ogóle nie powinna w Kąkolewie istnieć. Działanie instalacji powoduje przedostawanie się poza teren firmy katastrofalnych ilości czarnego pyłu i piachu. Takie postępowanie przekracza granice, poza którymi działania te przestają być uprawnieniem wynikającym z własności, a stają się działaniem bezprawnym. To nie ważne, że ta firma posiada pozwolenie na wprowadzanie pyłów i gazów do powietrza. Wszystkie te zanieczyszczenia muszą pozostać w granicach działki, na której odbywa się taka działalność. Ponadto, WIOŚ już dwukrotnie stwierdził przekroczenia norm hałasu. W perspektywie są jedynie zmiany na gorsze. W naszej ocenie, każdego z mieszkańców, tak intensywna i destrukcyjna działalność wykracza poza przeciętną miarę i jest dla nas KOSZMAREM, który zakłóca nasze prawo do korzystania z nieruchomości. Kilka razy dziennie z komina asfaltowni wydobywa się potężna chmura pyłu, piachu i potwornego smrodu. Wszystko to leci kilkaset metrów, osiadając na wszystkim. Nie sposób przebywać pod gołym niebem w tym czasie. Piach dostaje się do oczu i ust. Potworny smród czuć przez cały dzień, nawet w nocy. Ze składowanych tuż przy granicy terenu firmy hałd kruszywa unoszą się przy najmniejszym wietrze tumany pyłu. Dodatkowo coraz częstsze transporty podnoszą niewyobrażalne ilości pyłu. O ile dekadę wstecz te hałdy były przykrywane, to dziś plandeki leżą przywalone ziemią. Transporty generują niewyobrażalny huk podczas rozładunku i odbywają się o każdej porze dnia, również w nocy, bez najmniejszego szacunku dla mieszkańców. Mieszkańcy już w latach siedemdziesiątych protestowali przeciwko asfaltowni. Nie ma znaczenia i nie jest prawdą, że ta asfaltownia istniała zanim mieszkańcy się osiedlili. Czy ktokolwiek z nas parkuje swój samochód na działce sąsiada, albo wyrzuca śmieci za płot do sąsiada tylko dlatego, że postępował tak zanim się sąsiad wybudował? Tak odbieramy działalność asfaltowni - wyrzucanie odpadów na działki sąsiadów. Tak ekspansywna działalność jest wysoce niebezpieczna dla zdrowia i życia mieszkańców całej wsi. Totalnie lekceważący stosunek do mieszkańców nie może dłużej pozostać bez naszej stanowczej reakcji. Czekaliśmy dotąd wystarczająco długo, aż coś się w tej sprawie zmieni. Nie możemy się zgodzić na dopłacanie naszym zdrowiem do czyjegoś toksycznego biznesu. "