Nasza kasa w naszych rękach

Nasza kasa w naszych rękach
89
Likwidacja opodatkowania dochodów osobistych oraz działalności gospodarczej i idąca za tym drastyczna redukcja wydatków. Całkowita likwidacja wydatków na instytucje polityczne, sport i turystykę, gospodarkę, rolnictwo, kulturę i media, rynek pracy, naukę i szkolnictwo wyższe, pomoc społeczną i służbę zdrowia, renty i wszystkie pozaemerytalne świadczenia w ramach FUS. Redukcja wydatków na utrzymanie samorządów o 20%, infrastrukturę 30%. obcięcie nadwyżek nad połowę obecnej średniej emerytury o połowę tak aby obciąć wydatki na emerytury o 25%. Prywatyzacja szkolnictwa w ten sposób że Państwo dawałoby bony o wartości 10tys zł co roku przez 10 lat na dowolną edukację każdego dziecka które nie ukończyło 18 roku życia oraz zapewnienie darmowego elearningu w wykonaniu najlepszych nauczycieli na stronach rządowych. Całkowita prywatyzacja służby zdrowia.

Podpisz tę petycję

Dlaczego to jest ważne

Adresat: Rząd III RP
"Dzięki takiej redukcji wydatków i wpływów oszacowanej na podstawie danych za 2016 rok, Pozbyli byśmy się całkowicie obciążeń podatkowych nałożonych na pracę co jest skandalem. Rząd przestałby trwonić nasze pieniądze na wydatki całkowicie absurdalne jak np wydatki na dofinansowanie gospodarki która sama powinna zarabiać, dofinansowania kultury, sztuki sportu itd które jeśli są w kręgu naszych zainteresowań doskonale na siebie zarabiają nie są potrzebne żadne dotacje. Rozdawanie cudzych pieniędzy na pomoc społeczną i renty jest całkowicie niemoralne. Większość niepełnosprawnych jest w stanie pracować w różnych zawodach, wielu z nich zostaje niepełnosprawnymi w mocno naciągany sposób. Tym rzeczywiście chorym pomagałyby fundacje charytatywne.Prywatyzacja służby zdrowia i szkolnictwa da super efekty jeśli chodzi o poprawę jakości i dostępności usług. Dzisiejsze szkolnictwo dla większości uczniów jest przechowalnią a nie miejscem edukacji, ci co chcą się uczyć będą mieli elearning oraz bardzo wysokie dotacje na edukację prywatną w wysokości 100 000 zł na każde dziecko a i tak obetniemy wydatki o połowę."