"Ukraińcy nie są naszymi przyjaciółmi. Historia ich niczego nie nauczyła. Podczas kiedy polski prezydent Andrzej Duda jeździ na Ukrainę aby się tamtejszym władzą podlizywać (jako jedyny mąż stanu, bo nikt inny tym nie pojechał), ukraińcy nazywają główne ulice w swoich miastach imieniem Stepana Bandery, polakożercy, mordercy odpowiedzialnego za mord na niewinnych polskich kobietach, dzieciach i mężczyznach. Na starcach i młodych. Zachowanie takie obraża godność naszego narodu i ofiar ludobójstwa wykonanego na Polakach przez Ukraińców. My Naród Polski nie życzymy sobie, aby nasi przedstawiciele pomagali i składali hołd takim kanaliom!"