""Kresowian zabito dwukrotnie, raz przez ciosy siekierą, drugi raz przez przemilczenie" Jan Zaleski, ojciec księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego
Wśród ukraińskich historyków głoszone są poglądy, jakoby na Wołyniu toczyły się „walki polsko-ukraińskie”, „wojna domowa”, w których obie strony ponosiły równe straty. Emigracyjni historycy ukraińscy Petro Poticzny i Jarosław Pełenśkyj w swoich pracach zawarli tezy o walkach polsko-ukraińskich na Wołyniu, w toku których doszło do wzajemnych rzezi. Z kolei Łew Szankowśkyj twierdzi, że UPA nie prowadziła żadnej akcji antypolskiej, a jedynie toczyła potyczki z oddziałami AK. Y. Tys-Krokhmaliuk zawarł w swojej pracy poświęconej militarnej historii UPA tezę, że to polska partyzantka rozpoczęła, w regionach nadbużańskich, a następnie na Wołyniu, „likwidację Ukraińców”. W ich obronie miała wystąpić UPA, co autor przedstawia jako początek wojny polsko-ukraińskiej. W czasie opisywanej „wojny” partyzantka ukraińska miała „oczyścić” z Polaków lasy i wsie Wołynia.
http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz/ukrainski-portal-kibicowski-jeszcze-dwa-tygodnie-do-rzezi-wolynskiej-foto
Przenoszą się one do społeczności ukraińskiej."
EN
PL
